Odwadnianie gruntów budowlanych za pomocą igłofiltrów. Co warto wiedzieć o takim systemie odwadniania?

Grunty budowlane muszą zostać prawidłowo przygotowane, zanim rozpocznie się najważniejsza część inwestycji, czyli budowa budynku mieszkalnego lub przedsiębiorstwa czy instytucji. Wśród najważniejszych przygotowań znajdują się prace odwadniające, które pozwalają na osuszenie gruntu i budowę w przyjaznych warunkach, a na późniejszym etapie pomagają w zabezpieczeniu budynku przed zawilgoceniem.

Projekt odwodnienia

Zanim zostanie podjęte jakiekolwiek działanie, musi zostać przeprowadzona skrupulatna analiza całego miejsca, które ma zostać poddane odwadnianiu. Dopiero na tej podstawie powstaje projekt odwodnienia, który jest niezbędny do realizacji całego zadania. Dlaczego to właśnie on odgrywa tak kluczową rolę?

Projekt odwodnienia oparty jest na analizie aktualnego i rzeczywistego stanu terenu. Bierze pod uwagę takie kwestie jak choćby głębokość i ilość wód gruntowych, a także ich połączenie z okolicznymi wodami. W projekcie uwzględniane jest nie tylko to, w jaki sposób ma zostać wykonana praca, ale też jak osuszanie terenu wpłynie na znajdujące się w okolicy działki, całą przyrodę, a nawet samą inwestycję. Dopiero uwzględnienie tych wszystkich kwestii pozwala stworzyć zoptymalizowany projekt, oparty o odwadnianie za pomocą preferowanej na danym terenie techniki.

Igłofiltry – popularny sposób odwadniania

Odwadnianie terenu może odbywać się za pomocą igłofiltrów lub pompy głębinowej. W większości przypadków preferowane jest odwadnianie za pomocą igłofiltrów, ponieważ odznaczają się szeregiem zalet, których – niestety – nie ma pompa głębinowa. O tym, jakie są jej rodzaje i jak można ją wykorzystać (a także o igłofiltrach), przeczytasz na stronie https://hamer.pl/.

Jedną z najważniejszych zalet odwodnienia igłofiltrami jest uniwersalność tej metody. Pozwala na dobre osuszenie gruntów różnego rodzaju, w tym gruntów o wyraźnie warstwowej strukturze i różniących się właściwościami na poszczególnych wysokościach. Co więcej, popularność igłofiltrów wynika z prostoty ich wykorzystania, szybkiego i skutecznego odwodnienia, a także uzyskiwania w konsekwencji bardzo stabilnego i dobrze przygotowanego gruntu.

Jakie rodzaje igłofiltrów znajdziemy?

Igłofiltry możemy podzielić przede wszystkim ze względu na materiał, z którego zostały wykonane. Należą do nich przede wszystkim:

• Igłofiltry polietylenowe, które mogą mieć nawet 7 m długości i średnicę 32 lub 60 mm. Na końcu każdego z nich znajduje się filtr siatkowy, który oddziela zanieczyszczenia. Są najpopularniejszym, ekonomicznym i praktycznym rozwiązaniem, które z łatwością współpracuje z instalacjami aluminiowymi.
• Stalowe, które zazwyczaj mają długość 4-6 m i średnicę 32 lub 50 mm. Na końcach mają ostrza, dzięki czemu wprowadzanie ich w grunt jest bardzo proste. Są bardziej wydajne od poprzedników.
• Plastikowe, które mają długość od 4 do 6 metrów. Ich średnica wynosi 42 mm. Na końcu mają filtr syntetyczny i cechują się podobną wydajnością do igłofiltrów stalowych.

Niezależnie od rodzaju, igłofiltry zawsze działają w ten sam sposób: są połączone ze sobą kolektorem, a na jego końcu znajduje się pompa próżniowa, której praca powoduje powstanie podciśnienia. Jego efektem jest zaciąganie i filtrowanie wody, a następnie jej przeprowadzania do zbiornika.